With the fire from the fireworks up above me
With a gun for a lover and a shot for the pain at hand
You run for cover in the Temple of Love
You run for another, but still the same
For the wind will blow my name across this land
In the Temple of Love you hide together
Believing pain and fear outside
But someone near you rides the weather
And the tears he cried will rain on
Walls as wide as lovers’ eyes
In the Temple of Love: Shine like thunder
In the Temple of Love: Cry like rain
In the Temple of Love: Hear my calling
In the Temple of Love: Hear my name
And the devil in a black dress watches over
My guardian angel walks away
Life is short and love is always over in the morning
Black wind come carry me far away
With the sunlight died and night above me
With a gun for a lover and a shot for the pain inside
You run for cover in the Temple of Love
You run for another, it’s all the same
For the wind will blow and throw your walls aside
With the fire from the fireworks up above
With a gun for a lover and a shot for the pain
You run for cover in the Temple of Love
Shine like thunder, cry like rain
And the Temple of Love grows old and strong
But the wind blows stronger, cold and long
And the Temple of Love will fall before this
Black wind calls my name to you no more
In the black sky thunder sweeping under
Ground and over water sounds of
Crying weeping will not save your
Faith for bricks and dreams for mortar
All your prayers must seem as nothing
Ninety-six below the wave when
Stone is dust and only air remains
In the Temple of Love: Shine like thunder
In the Temple of Love: Cry like rain
In the Temple of Love: Hear the calling
And the Temple of Love is falling
Down
In the Temple of Love: Shine like thunder
In the Temple of Love: Cry like rain
In the Temple of Love: Hear my calling
In the Temple of Love: Hear my name
In the black sky thunder sweeping under
Ground and over water sounds of
Crying weeping will not save your
Faith for bricks and dreams for mortar
All your prayers must seem as nothing
Ninety-six below the wave when
Stone is dust and air remains the
Only haven you can trust, and the
Devil in a black dress watches over
My guardian angel walks away
With a gun for a lover and a shot for the pain
You run for cover in the Temple of Love
I shine like thunder, cry like rain
And the Temple of Love grows old and strong
But the wind blows stronger, cold and long
And the Temple of Love will fall before this
Black wind calls my name to you no more
In the Temple of Love you hide together
Believing pain and fear outside
But someone near you rides the weather
And the tears he cried will rain on
Walls as wide as lovers’ eyes
In the Temple of Love: Shine like thunder
In the Temple of Love: Cry like rain
In the Temple of Love: Hear the calling
And the Temple of Love is falling
Down
z ogniem fajerwerek w górze,nade mną
z pistoletem dla kochanka i strzałem dla bólu w dłoni
biegniesz po odkrycie w Świątyni Miłości
biegniesz po kolejne,lecz wciąż to samo
po wiatr,który rozwieje moje imię wszerz tej krainy
w Miłosnej Świątyni ukryjesz się
Na zewnątrz uznając ból i strach
lecz ktoś ci bliski przejedzie/wykiwa przez pogodę
a łzy,które wypłakał,powrócą jako deszcz
ściany tak rozległe jak oczy kochanków
W Świątyni Miłości:blask jak grom
W Świątyni Miłości:płacz jak deszcz
W Świątyni Miłości:usłysz moje nawoływanie
W Świątyni Miłości:usłysz moje imię
A szatan w czarnym ubraniu obserwuje
mój anioł stróż odchodzi
życie jest krótkie,a miłość zawsze kończy się o poranku
czarny wiatr przychodzi zanieść mnie z dala z tąd
umierasz ze światłem słonecznym,a noc nade mną
z pistoletem dla kochanka i strzałem dla bólu
biegniesz po odkrycie w Świątyni Miłości
biegniesz po kolejne,lecz wciąż to samo
Dla wiatru,który rozwieje i wyrzuci na bok twoje ściany
Na czarnym niebie łka grzmot,ukrywający pod
ziemią i nad wodą,dźwięki
płaczu,łkanie nie ocali twojej
wiary w cegły,i snów dla moździerza
wszystkie twe modlitwy muszą nic nie znaczyć
96 poniżej fali,gdy
kamień zamienia się w pył i pozostaje tylko powietrze
W Świątyni Miłości:blask jak grom
W Świątyni Miłości:płacz jak deszcz
W Świątyni Miłości:usłysz moje nawoływanie
Świątynia Miłości upada
Na czarnym niebie łka grzmot,ukrywający pod
ziemią i nad wodą dźwięki
płaczu,łkanie nie ocali twojej
wiary w cegły,i snów dla moździerza
wszystkie twe modlitwy muszą nic nie znaczyć
96 poniżej fali,gdy
kamień zamienia się w pył i pozostaje tylko powietrze
Tylko Niebu możesz ufać,a
szatan w czarnym ubraniu obserwuje
mój anioł stróż odchodzi
z pistoletem dla kochanka i strzałem dla bólu
biegniesz po odkrycie w Świątyni Miłości
lśnię jak błyskawica,płaczę jak deszcz
a Świątynia Miłości dojrzewa i rośnie w siłę
lecz wiatr uderza silniej,zimno i długo
a Świątynia Miłości upadnie zanim ten
czarny wiatr nigdy więcej nie powie ci mego imienia
Loading ...